Artykuły

Kurkuma – przyprawa do zadań specjalnych

W czym może nam pomóc kurkuma i jakie ma zastosowanie?

Ta bardzo popularna przyprawa, która nazywana jest też złotem Indii, oprócz tego, że szeroko używana jest na całym świecie kryje w sobie pewien sekret. W kurkumie bowiem występuje kurkumina, czyli aktywny składnik, który jest odpowiedzialny za jej właściwości lecznicze

Kurkumina odpowiada za żółty kolor kurkumy. Kłącze kurkumy zawiera od 0,3% do 5,4% kurkuminy. Zatem jest go stosunkowo niewiele i spożywanie samej kurkumy jako przyprawy nie przyniesie nam efektów terapeutycznych.

W dostępnych badaniach i publikacjach, których jest coraz więcej, badacze wskazują na szeroki zakres jej działania, wymienia się m. in. silne działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne, ma też właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe oraz przeciwmiażdżycowe. Badania wykazują również korzystne działanie w zakresie chorób ośrodkowego układu nerwowego oraz wskazują, co ważne, na niewiele skutków ubocznych jej stosowania. Dodatkowo jest kilka badań, które pokazują, że nawet dawki do 8 gr dziennie są ciągle bezpieczne.

Jak zatem pomaga nam kurkumina w walce np. ze stanami zapalnymi w naszym organizmie? Nie wchodząc za bardzo w szczegóły działania naszego systemu immunologicznego, który jest odpowiedzialny m.in. za radzenie sobie ze zwalczaniem różnego rodzaju stanów zapalnych można powiedzieć, że stan zapalny jest reakcją naszego organizmu, który ma doprowadzić do zwalczenia i eliminacji czynnika chorobotwórczego oraz do naprawy uszkodzonych tkanek. Przyczyny stanu zapalnego mogą być różnego rodzaju i wynikać zarówno z czynników zewnętrznych jak wewnętrznych organizmu, np. pasożyty, bakterie, wirusy, grzyby, działanie zewnętrznych substancji niebezpiecznych a także mogą pochodzić z wewnątrz organizmu tzn. z nieprawidłowo działającego układu immunologicznego, który m.in. atakuje własne komórki, tkanki mylnie rozpoznając je jako zagrażające (tzw. autoagresja). Organizm angażuje do walki ze stanem zapalnym neutrofile i makrofagi a potem leukocyty. Często efektem tego działania jest podwyższona temperatura, zaczerwienienie a także ból i tkliwość miejsca zajętego stanem zapalnym. W normalnych warunkach, czyli u zdrowej osoby, stan zapalny powinien doprowadzić do usunięcia czynnika, który go aktywował. Problem jednak pojawia się, gdy organizm nie jest w stanie usunąć patogenu, co może doprowadzić do tzw. przewlekłego stanu zapalnego, który z kolei poprzez swoje jak sama nazwa wskazuje działanie długotrwałe oraz jednocześnie ciągłe stymulowanie do produkcji czynników prozapalnych może być przyczyną rozwoju chorób przewlekłych oraz autoimmunologicznych.

I tu z pomocą może przyjść nam kurkumina i jej mechanizm działania prozapalnego, polegającego m.in. na hamowaniu produkcji prozapalnych cytokin.

Z wielu badań i opracowań dostępnych w bazach naukowych wymienia się działanie kurkuminy w następujących jednostkach chorobowych (czy to jako zmniejszenie ryzyka wystąpienia czy jako prewencja lub wspomagająco w leczeniu):

  • cukrzyca

  • choroby Alzheimera i Parkinsona,

  • epilepsja,

  • działa ochronnie na wątrobę,

  • reumatologiczne zapalenie stawów,

  • depresja,

  • nowotwory

  • i wiele innych

Kurkumina jest jednym z najczęściej badanych związków roślinnych, co świadczy o dużych jej możliwościach potencjalnego zastosowania.

Skoro jest taka wspaniała to, gdzie jest przysłowiowy haczyk?

Otóż kurkumina jest słabo biodostępna. Biodostępność oznacza w jakim stopniu zawarte w żywności składniki odżywcze są wchłaniane i wykorzystywane przez organizm. Słaba biodostępność kurkuminy wynika z jej niestabilności przy fizjologicznym pH oraz niskiej rozpuszczalności w wodzie i szybkim metabolizmie.

Na szczęście są już badania, które wykazują, że fitosomalna formuła kurkuminy poprawia jej biodostępność. Skuteczność i bezpieczeństwo fitosomów kurkuminy wykazano w przypadku kilku chorób człowieka, w tym raka, choroby zwyrodnieniowej stawów, mikroangiopatii cukrzycowej i retinopatii oraz chorób zapalnych.

Pojawiają się już też ciekawe rozważania na temat zastosowania kurkuminy do walki z covid-19. Dla chcących zgłębić ten temat odsyłam do poniższego artykułu:

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/epdf/10.1002/ptr.6745

Podsumowując, już teraz można zastosować kurkuminę do wspierania leczenia lub w zapobieganiu wystąpienia różnego rodzaju schorzeń i stanów zapalnych. Nie zalecam jednak robić tego na własną rękę. Suplementacja nie powinna zastępować zbilansowanej diety, może być jej co najwyżej wsparciem i uzupełnieniem. Dlatego dobierając właściwą suplementację należy zwrócić się do lekarza lub dietetyka i spojrzeć na organizm i to co się dzieje całościowo.

Artykuły

Zobacz także: